Wszyscy wiedzą, jak smakują ciepłe pączki?
nie...
oto przepis ze świątecznego stołu babci Marysi z Olszówki...haj!
szczególnie dla tych, co lubią łakocie przepis już okrążył Łódź, Zagłębie i teraz podbija
Saint Albans
i oczywiście bez JAJ!!!
składniki
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju
1 kostka drożdży(10dkg)
1 kg mąki
olejek waniliowy
nadzienie najlepiej różane domowej roboty :)
olej do smażenia
zaczynamy, bo w brzuszku burczy!!
Wodę, cukier i olej razem zagotować.
Dodać drożdże oraz mąkę około kilograma lub więcej, w zależności ile ciasto zabierze.
Zmiksować, wyłożyć na stolnicę posypaną mąką. Wykrawać szklanką. Formować małe placuszki i łyżeczką nakładać nadzienie. Zlepiać i smażyć. Można przygotować ciepłą wodę w szklance do zlepiania.
Olej wpierw podgrzać na wolnym ogniu w głębokim garnku.
Pączki odwracać w oleju i smażyć do złotobrązowego koloru.
PYCHOTA!!!
szczególnie ciepłe z ciepłym mleczkiem ...a brzuszek rośnie :-)