Nasi przyjaciele Saad i Nordi przygotowali Tajin w Marrakeshu - nawet w upalne dni chce się jeść. Tutaj w St Albans też można je skosztować w przyjemnej restauracji o nazwie Marrakesh.
Choć wiadomo to nie to samo, co w domu Araba :-) ubogim, ale bardzo rodzinnym i gościnnym.
Tym razem couscous z pomarańczą, wiele było tych smakołyków na wspólnym obiedzie... innym razem będzie Tajin, ale to już wyższa szkoła gotowania.
składniki
250 g couscous
300 ml bulionu z warzyw ( błagam tylko nie kostka warzywna pełna glutaminianu sodu)
oliwa z oliwek
1 łyżka kolendry
1 łyżka kminku
1 czerwona papryka
1 puszka czerwonej fasolki
2 pomarańcze
Zaczynamy...czas 15 min
Paprykę sparzyć i obrać ze skórki. Pokroić w drobne kawałki. Zetrzeć skórkę pomarańczy, a pomarańczę pokroić w kostkę. Kaszkę couscous zalać wrzącym bulionem warzywnym i pozostawić pod przykryciem 4-5. Oliwę z oliwek rozgrzać na patelni i wpierw wrzucić przyprawy, następnie paprykę, fasolkę czerwoną oraz pomarańcze. Wsypać kasze na patelnie i zamieszczać.
Podawać z naturalnym jogurtem i świeżymi listkami kolendry.
Maroko wspaniałe wakacje i wspaniała kuchnia.